geoal geoal
4206
BLOG

Podkomisji Informacja Smoleńska

geoal geoal Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 440

Dzięki zrządzeniu losu krytyczny moment z udziałem prezydenckiej limuzyny na A4 został sfilmowany i opinia publiczna nie została zbyta ogólnikami, reakcja decydentów musiała być szybka i skuteczna. Miejmy nadzieję, że ze skutkiem pozytywnym dla bezpieczeństwa Prezydenta RP. 
Wydaje się celowym by z podobnych pobudek spojrzeć na początek prac podkomisji smoleńskiej, danych jest tyle co kot napłakał, więc pozostaje zająć się jej „polityką” informacyjną. To tragedia, w zasadzie na tym powinienem zakończyć wpis. Zdziwienie budzi postępowanie osób zaczynających swą przygodę z katastrofą smoleńską od wertowania Internetu, publikowania tekstów na blogach, narzekania przez lata na nie dość wyczerpujący i przejrzysty zakres informowania przez oficjalne czynniki. Minął miesiąc od powołania podkomisji, pomieszczenie do pracy zostało wybiałkowane, pancerny sejf postawiono w rogu pokoju, przysięgi dotrzymania tajemnicy odebrano. Powstała strona internetowa i nad tym dzieckiem prowizorki i chciejstwa warto zatrzymać się na dłużej. Oficjalny rządowy portal to ostatnie miejsce na którym powinny się znaleźć informacje pochodzące od komisji stworzonej w tak niebanalny sposób i traktującej o zdarzeniu budzącym taką dawkę emocji.
MON.GOV.PL  starannie przemyślany layout bazujący na głównych, od lat niezmiennych opcjach:
Aktualności, Ministerstwo, Misje, Dokumenty, Multimedia, Kontakt, Dla mediów
Podkomisji Informacja Smoleńska

w przysłowiową noc pomiędzy niedzielą a pierwszym poniedziałkowym spotkaniem członków podkomisji  dokonał się gwałt na pracy grafika, jak to bywa w wojsku, na rozkaz zwierzchności z finezją artylerzysty wrzucono do menu nową opcję „Podkomisja Smoleńska” z oczywistym skutkiem
Podkomisji Informacja Smoleńska

Menu główne, podmenu, menu główne, kto by się tym przejmował, należało powołać stronę to się ją machnęło w kwadrans, kto by się przejmował drobiazgami, ministerialny układ portalu wykluczający umieszczanie w przyszłości rozbudowanych treści związanych z pracami i ustaleniami podkomisji wziął górę nad zdrowym rozsądkiem. Porzućcie wszelką nadzieję wchodzący do tego działu, informacje o działaniach podkomisji należy poszukiwać na prawicowych portalach, tam są także wywiady z przewodniczącym komisji, odnajdziemy  je także na youtubowych kanałach telewizyjnych, strony podkomisji smoleńskiej świecą bielą niczym muszla ustępowa  potraktowana domestosem. Portal MON zadziwiająco milczy o wielu innych faktach związanych z pracą podległych mu jednostek, zachęcam do odszukania w licznych pozycjach menu czegoś związanego z Komisją Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, albo skorzystania  z wyszukiwarki by odnaleźć występowanie hasła „Cezary Wiśniewski”. A jest to przecież powołany prawie równocześnie z podkomisją smoleńską nowy szef KBWLLP, formalnie poza okolicznościami opisanymi w rozporządzeniu kładącym podwaliny pod utworzenie podkomisji zwierzchnik dr Berczyńskiego i jego ludzi. Można nie lubić KBWLLP pod kierownictwem płk Grochowskiego za działania i zaniechania dokonane w ramach komisji Millera, jednak szanując podległych sobie żołnierzy, pilotów wojskowych, to jednak ta komisja odpowiada za ich bezpieczeństwo, więc dopieszczanie przez MON jednej grupy ekspertów kosztem całej komisji musi budzić zdziwienie. Z drugiej zaś strony spoglądając na zawartość merytoryczną oficjalnej strony KBWLLP porzucić należy resztki nadziei, że na stronach podkomisji smoleńskiej będzie lepiej, istnienie podkomisji jest przeźroczyste niczym ustawy dla Rzeplińskiego. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.
Pozostaje liczyć na prokuratora Pasionka i podstronę NPW zatytułowaną „Katastrofa Smoleńska”, wszak nadzieja umiera ostatnia. Oby ministerialnym informatykom i zlecającym im pracę decydentom lepiej wyszło przygotowanie oprogramowania do kontaktowania się  członków podkomisji pomiędzy kontynentami niż ta śnieżnaobiała „strona” przygotowywana „na wczoraj”, w przeciwnym wypadku „Putin znów zadzwoni”.

Ciekawostka ze strony KBWLLP
Udostępnianie informacji
Podmiotem właściwym do udostępniania informacji publicznej jest Przewodniczący Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego zgodnie z art. 134 i art. 140 ustawy z dnia 3 lipca 2002 r. – Prawo lotnicze (Dz. U. z 2012 r., poz. 933, z późn. zm.) w zw. z § 8 pkt 2 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 czerwca 2012 r. w sprawie organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (Dz. U. poz. 724).


Ponieważ § 8 pkt 2 wspomnianego rozporządzenia z 2 lipca 2012 nie został zmieniony w rozporządzeniu z 4 lutego br powołującym podkomisję, tym samym to nie dr Berczyński powinien udzielać wywiadów a płk. Wiśniewski jako przewodniczacy KBWLLP

żródła
http://inspektoratmonbl.wp.mil.pl/
https://twitter.com/hashtag/kbwllp
http://mon.gov.pl/podkomisja-smolenska/
http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/302089893-Jest-nowy-szef-Komisji-Badania-Wypadkow-Lotniczych.html
https://www.bip.gov.pl/subjects/view/3917
PS. Pragnę w tej chwili podziękować blogerowi stanzag za okazaną prywatnie pomoc w warszawskich zakamarkach medycznych. Szacun.

Zobacz galerię zdjęć:

geoal
O mnie geoal

"Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka