geoal geoal
4032
BLOG

Apel do prof. Czachora prof.Wiśniewskiego

geoal geoal Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 95

Na początku sierpnia 2011 roku WPO w Warszawie podjęła decyzję o powołaniu 16-osobowego zespołu biegłych, który opracuje kompleksową opinię stwierdzającą okoliczności, przyczyny i przebieg katastrofy samolotu TU-154M z 10 kwietnia 2010 roku. Na czele zespołu stanął płk pil. dr inż. Antoni Milkiewicz, były główny inżynier Wojsk Lotniczych oraz specjalista z zakresu badań wypadków lotniczych. Członkowie tego zespołu zgłaszają prokuraturze "swoje potrzeby", w zakresie uzupełniania materiałów śledztwa o dane niezbędne do zrealizowania powierzonego im zadania,  która podejmuje dalsze decyzje procesowe.
W grudniu ppłk K.Kopczyk znajduje się w Smoleńsku, nadzorując prace geodezyjne

"Biegli zażyczyli sobiewykonania takich czynności. Wskazali konkretne miejsca: pas i od pasa w kierunku bliższej latarni prowadzącej, w miejscu upadku samolotu oraz w miejscach, w których doszło do kontaktu samolotu z przeszkodami"

Pierwszy referent śledztwa smoleńskiego ma napięty terminarz, gdyż 28.12.2011r. do WPO wpływa opinia krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych dotycząca nagrań z czarnej skrzynki TU-154M, z którą jako pierwsi muszą zapoznać się prokuratorzy. Następnie ta opinia, jak i wyniki prac geodezyjnych są przekazane do zespołu biegłych. Wartość 54°49'29.9” N 32°03'25.6” E jako współrzędne geograficzne umiejscowienia brzozy, która miała być przyczyną uszkodzenia skrzydła samolotu, obok wielu innych pomierzonych obiektów od tego momentu jest wykorzystywana w prowadzonych analizach. Przecież nie dla zaspokojenia zwykłej i nieistotnej ciekawości biegli zapragnęli otrzymać te dane?.

21.12.2013r w trakcie obrad II Konferencji Smoleńskiej prof. Cieszewski wygłasza referat dotyczący położenia i czasu złamania brzozy, o którą 10 kwietnia, według oficjalnej wersji, miał zahaczyć TU-154M. Ponieważ tezy referatu są istotne dla wyjaśniania przebiegu katastrofy, a jego wygłoszeniu towarzyszy wrzawa medialna, której prokuratorzy nie mogli przeoczyć, więc podejmują szybkie decyzje, należy przeprowadzić badania sprawdzające wyniki pracy prof. Cieszewskiego.

29.10.2013r SWW otrzymała materiały będące w dyspozycji prokuratury, tj. zdjęcia satelitarne, opinię SmallGIS oraz pozycję położenia brzozy, jednym słowem wszystko nad czym pracują jej biegli. W drugiej połowie grudnia 2013r wyniki prac specjalistów SWW trafiają na biurko prokuratorów, którzy przystępują do ich wstępnej analizy, przed przekazaniem swojemu zespołowi biegłych, jednocześnie zapada decyzja o jego opublikowaniu.

Komunikat Naczelnej Prokuratury Wojskowej 23.12.2013

Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie w dniu 29 października 2013 r. zasięgnęła opinii instytucji specjalistycznej – Służby Wywiadu Wojskowego, w celu przeprowadzenia analizy teledetekcyjnej zobrazowania i ortofotomapy satelitarnej WV-1 z dnia 5.04.2010 r. oraz zobrazowania i ortofotomapy satelitarnej WV-2 z dnia 12.04.2010 r. rejonu lotniska Smoleńsk – Północny w celu:...


W wyniku wstępnej analizy otrzymanej opinii SWW prokuratorzy stwierdzili niejasności w podpisie jednego ze zdjęć i uznając za niedopuszczalne włączenie wadliwego dokumentu do materiałów śledztwa, co jednocześnie wiązałoby się z wątpliwościami prawnymi związanymi z rzetelnością prowadzonego śledztwa, WPO decyduje się na przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego.

Komunikat Naczelnej Prokuratury Wojskowej 30.12.2013

W nawiązaniu do komunikatu z dnia 23.12.2013 r. dotyczącego opinii instytucji specjalistycznej – Służby Wywiadu Wojskowego w przedmiocie analizy teledetekcyjnej zobrazowania i ortofotomapy satelitarnej WV-1 z dnia 5.04.2010 r. oraz zobrazowania i ortofotomapy satelitarnej WV-2 z dnia 12.04.2010 r. rejonu lotniska Smoleńsk – Północny zamieszczonej na stronie Naczelnej Prokuratury Wojskowej uprzejmie informuję, iż w związku z dostrzeżonymi niejasnościami dotyczącymi podpisu pod zdjęciem nr 2 na stronie 2 opinii ( kwestia tożsamości dat wykonania zdjęć ) Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła czynności zmierzające do uzyskania stanowiska instytucji opiniującej w przedmiotowej sprawie.
Rzecznik prasowy NPW
p.o. ppłk Janusz Wójcik



Biegli SWW ponownie przeglądają swój dokument, choć błąd jest prosty i oczywisty, po 2 tygodniach można było formalnie sprostować nieścisłości

Komunikat Naczelnej Prokuratury Wojskowej 13.01.2014

W nawiązaniu do komunikatów Naczelnej Prokuratury Wojskowej z dnia 23 grudnia 2013 r. oraz z dnia 30 grudnia 2013 r,. dotyczących analizy teledetekcyjnej zobrazowania i ortofotomapy satelitarnej WV-1 z dnia 5.04.2010 r. oraz zobrazowania i ortofotomapy satelitarnej WV-2 z dnia 12.04.2010 r. rejonu lotniska Smoleńsk – Północny informujemy, że Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie uzyskała stanowisko opiniującej w przedmiotowej sprawie Służby Wywiadu Wojskowego w zakresie wątpliwości dotyczących oznaczenia daty zdjęcia nr 2 zamieszczonego na stronie 2 opinii z dnia 9 grudnia 2013 r. Poniżej prezentujemy treść tego stanowiska:

wyjaśnienie do opinii SWW-

Rzecznik prasowy NPW
wz. kpt. Marcin Maksjan


Wszyscy odetchnęli z ulgą, błąd w opisaniu daty na jednym zdjęciu opinii został wyjaśniony, wszystko odbyło się zgodnie z procedurami, zgodnie z KPK. Zespół A.Milkiewicza może nadal analizować zgromadzony materiał, w którym brzoza znajduje się w miejscu oznaczonym przez geodetę, tj. 54°49'29.9"N  32° 03'25.6"E. Nie jest istotnym, że w internecie, na salonie 24.pl wysuwano wiele innych, poważniejszych zarzutów pod adresem tej opinii SWW, np. Smoleński zegar słoneczny . Te głosy nie dotarły do prokuratorów, którzy wszak nie muszą znać i śledzić wszystkie wpisy internetowe.

8-9.03.2014r. prof.Czachor oraz prof. Wiśniewski w towarzystwie zawodowego geodety przeprowadzili pomiary, których jedynym celem było wskazanie prawidłowej lokalizacji brzozy na działce Bodina. 22.03.2014r zespół badaczy udostępnił wszystkim zainteresowanym swój raport, którego niektóre wnioski były szeroko komentowane w mediach, przy czym te komentarze akcentowały jedynie wątek zakwestionowania tez referatu prof. Cieszewskiego. Raport żyje swoim życiem w internecie, który rządzi się swoimi prawami, "większość dyskutantów nawet nie zajrzała do tego raportu – a w każdym razie, nie przeczytała go ze zrozumieniem". 
W związku z powyższym prokuratura nie została zobligowana do podjęcia jakichkolwiek działań, a zespół biegłych nadal pracuje nad otrzymanymi w grudniu 2011 roku materiałami geodezyjnymi. Jeśli jednak uważnie przeanalizować wyniki prac obu profesorów związanych z lokalizacją brzozy, porównać je z dotychczasowymi wartościami to widać istotne różnice




które sprowadzają się do podważenia ustaleń biegłego geodety prokuratury oraz KBWLLP. Jeśli biegły geodeta, podczas pomiarów w grudniu 2011roku, nieprawidłowo określił położenie brzozy to istnieje prawdopodobieństwo, że mogło dojść do przekłamań w wyznaczaniu pozycji pozostałych obiektów, mierzonych w trakcie tej wizyty. Powody mogą być różne, awaria przyrządu pomiarowego, błędna metodologia lub kalibracja, niewłaściwe podkłady, dane przekazene przez rosyjskiego geodetę (przecież musiał je przekazać?). Wątpliwości te powinny być wyjaśnione, podobnie jak to przeprowadzono poprzednia, za pomocą zacytowanych powyżej komunikatach.
Inaczej ryzykujemy, że zespół biegłych A.Milkiewicza pracując na nieprawidłowych danych źródłowych popełni znaczące błędy w trakcie swej pracy, przecież podkłady geodezyjne są podstawą dobrego analizowania zdarzeń w terenie. A może właśnie teraz biegli zastanawiają się, próbują rozwiązać nierozwiązywalny problem, którego sednem jest nieprawidłowa pozycja analizowanego na wrakowisku obiektu?.

Apeluję więc do prof. Czachora, do prof. Wiśniewskiego o niezwłoczne podjęcie działań celem zapoznania Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie z przełomowymi wynikami Waszych prac.

Apeluję do Was o oficjalne przekazanie raportu, będącego zapisem przeprowadzonych w dniach 8-9.03.2014r badań. Przypomnę Wam zainteresowanie jakie wiosną 2013 roku wyrażali przedstawiciele prokuratury wynikami prac prof. Biniendy, jak zależało im na otrzymaniu od niego kompletu materiałów.

Apeluję
do Was abyście nie tracili czasu na internetowe utarczki, na przekazywanie szczegółowych wyników pomiarów namolnym blogerom, przekazujcie je od razu prokuraturze.

Apeluję do Was, jeśli to miałoby spowolnić bądź opóźnić proces informowania prokuratury, nie przekazujcie tych materiałów do Georgii. Prof. Cieszewski wykazał zrozumienie dla takiej postawy, mówiąc w jednym z wywiadzów:

Natomiast opłacani przez podatników ludzie z instytucji rządowych, do których obowiązków należy wykonywanie tych czynności, nie poczuwają się do odpowiedzialności za źle wykonane prace. A przecież oni byli tam – w Smoleńsku – wielokrotnie, mieli do dyspozycji geodetów i powinni byli wykonać poprawne pomiary na miejscu.Gdyby chociaż udostępnili wyniki przeprowadzonych badań, nawet zawierające błędy, to praca innych byłaby bardziej efektywna.

Apeluję do Was i zachęcam do skierowania oficjalnego pisma, adresowanego do Przewodniczącego Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego z wnioskiem o wznowienie prac wyjaśniających przebieg i okoliczności katastorfy smoleńskiej. Wasz raport z wynikami pomiarów terenowych, kwestionujący ustalenia poczynione w oficjalnym dokumencie końcowym KBWLLP, obok wystąpień związanych z ustaleniami zawartymi w tzw. Raporcie Archeologów mogą przyczynić się do wznowienia tych prac. Wzór takiego pisma znajdziecie tutaj 

Przecież ten właśnie cel przyświeca Waszym pracom w ramach Konferencji Smoleńskich, dążenie do prawdy, dążenie do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego tragicznego lotu. Nie rozmieniajcie się "na drobne", wdając w nigdy nie kończące internetowe dyskusje. Bez zaangażowania oficjalnych instytucji, z ich potencjałem ludzkim, badawczym, finansowym, możliwościami dotarcia do miejsc, faktów, ludzi będzie Nam wszystkim trudniej dotrzeć do prawdy.

Macie tę jedyną szansę, nie zmarnujcie jej.

geoal
O mnie geoal

"Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka